Kto faworytem do awansu?
Zmiana zasad spowodowała, że do wyższej ligi awansują dwa najlepsze zespoły, cztery kolejne zagrają w barażach o jedno miejsce w elicie. Kto ma największe szanse na awans? Kto dokonał najciekawszych wzmocnień?
Niespodziewany lider rozgrywek, Warta Poznań, dostrzegła wielką szansę na awans. Świadczą o niej wzmocnienia w postaci doświadczonych zawodników z bogatą przeszłością w Ekstraklasie. Mowa tu o Krzysztofie Danielewiczu i Mateuszu Szczepaniaku. Po stronie ubytków tylko zawodnicy drugiego szeregu, więc okienko zimowe daje nadzieje na dobry wynik i derby Poznania w kolejnym sezonie.
Wicelider z Mielca dokonał wielu roszad w składzie. Odeszli zawodnicy, którzy dużo grali w pierwszej rundzie: Sojlić, Janoszka i Kiełpin. Przyszedł były kapitan awansującego w poprzednim sezonie Rakowa, czyli Domański oraz dwa ligowe talenty, zniszczone przez kontuzje: Żyro i Bartosz.
Bardzo ciekawie przedstawia się sytuacja Podbeskidzia. Pozyskali wicelidera klasyfikacji strzelców 1. Ligi, Mateusza Marca oraz doświadczonego napastnika Kamila Bilińskiego, znanego z boisk Ekstraklasy i obytego z ligami zagranicznymi. Te wzmocnienia świadczą o tym, że w Bielsku nie wyobrażają sobie innej możliwości zakończenia sezonu, jak tylko awansem.
Z szóstego miejsca atakuje Miedź Legnica, która wyrwała ze Stali Mielec Soljicia. Przyszedł kapitan Piasta Gliwice - Pietrowski, czy młody obrońca Lechii - Chrzanowski. Do Legnicy wrócili także Hiszpanie - Santana i Roman, którzy byli ważnymi zawodnikami drużyny w poprzednim sezonie, kiedy to spadali z Ekstraklasy.
Analizując zimowe okienko transferowe, te cztery zespoły powinny rozdzielić między siebie miejsca premiowane awansem. Jednak 1. Liga jest bardzo nieprzewidywalna, dlatego kibice innych drużyn liczą na niespodzianki.