Mecze na żywo .tv transmisje live stream online, meczyki za darmo w Internecie

Mike Tyson vs Roy Jones Jr, czyli najważniejszy pojedynek w 2020 roku 03.01.2021 00:48

Boks nie przechodzi najlepszego okresu w historii. Dość powiedzieć, że za walkę roku 2020 (przynajmniej z marketingowego punktu widzenia) uchodzi pojedynek 54 i 51 latków. Starcie Mike Tyson-a z Roy Jones Jr elektryzuje nie tylko pasjonatów pięściarstwa. Choć nawet sami zawodnicy traktują tę walkę ze sporym przymrużeniem oka, to po pierwszym gongu można spodziewać się ogromnego ładunku emocjonalnego.

Mike Tyson vs Roy Jones Jr, czyli najważniejszy pojedynek w 2020 rokuFot. shutterstock.com

Kto jest faworytem?

Wskazanie faworyta w walce Tyson – Jonse wzbudza gorące dyskusje, a wynik próbują przewidzieć nawet osoby, które na co dzień nie interesują się boksem. Pewne jest to, że na ringu spotkają się dwie legendy. „Żelazny Mike” przez wielu jest uważany za największą ikonę czasów świetności boksu. Część twierdzi nawet, że Tyson w swoim prime time pokonałby wszystkich bokserów w historii. Po drugiej stronie znajduje się Roy Jones Jr, który stoczył aż 75 pojedynków, z których wygrał 66, w tym 47 przez nokauty. Jones dał się poznać jako zawodnik gotowy sprostać każdemu wyzwaniu. W swej karierze zdobył pas mistrzowski wagi średniej i ciężkiej, co wcześniej udało się tylko jednemu bokserowi.

Warunki fizyczne mogą przemawiać za Tysonem. Co prawda to Jones jest wyższy o 2 cm (180 cm do 178 cm), to jednak „Bestia” jest masywniejszy. W końcu Tyson, mimo relatywnie niewielkiego wzrostu przez lata toczył boje w kategorii ciężkiej, a Jones najczęściej walczył w kategorii średniej i półciężkiej.

Znaczenie może mieć też wiek. Naturalnie obaj pięściarze swoje najlepsze lata sportowe mają dawno za sobą. Jednakże urodzony w 1969 roku Jones jest o trzy lata młodszy od Tysona, co może sprawić, że będzie szybszy od swojego rywala oraz będzie dysponował lepszym refleksem. Obaj zawodnicy mają przy tym podobną długość przerwy od występowania w ringu, która wynosi około… 15 lat.

Summa summarum można powiedzieć, że szanse obu zawodników są podobne. Z pewnością też boks zakłady bukmacherskie na tę walkę będą cieszyć się rosnącym zainteresowaniem. Jedni mają już swojego faworyta, którego obstawią na kuponie. Inni czekają do samego końca z podjęciem decyzji, gdyż chcą zobaczyć formę fizyczną obu zawodników bezpośrednio przed walką. Część typerów uważa zaś, że w tym przypadku najlepiej jest obstawiać zakłady bukmacherskie na żywo.

Co trzeba wiedzieć o walce?

Pierwotnie walka weteranów była zaplanowano na 12 września. Obostrzenia związane z koronawirusem pokrzyżowały jednak plany organizatorów. Starcie przełożono więc na 28 listopada. Z pewnością odbędzie się ono w USA, a najprawdopodobniej w Kalifornii. Niemal na pewno obejrzą je miliony widzów na całym świecie.
Reguły pojedynku nie zostały jeszcze oficjalnie potwierdzone. Można być jednak pewnym tego, że będzie to walka pokazowa. W trosce o zdrowie zawodników będą oni zapewne walczyć w kaskach i większych rękawicach niż aktywni bokserzy. Spodziewać się można 8 rund.

Skąd pomysł na taką walkę?

Krytycy pojedynku dawnych legend prześmiewczo mówią, że jest ona przykładem kryzysu wieku średniego. Inni twierdzą, że do walki dojdzie dlatego, że przyniesie ona ogromne gratyfikacje finansowe. Niemniej plany organizatorów są ambitne.
Walka pomiędzy Tysonem a Jonsem ma być początkiem tzw. Ligi Legend. W jej ramach regularnie odbywają się walki emerytowanych pięściarzy, którzy wcześniej zdążyli się zapisać na kartach historii boksu. To jednak nie koniec, ponieważ w przyszłości w Lidze Legend udział mają brać zawodnicy MMA. Co więcej, planowane są pokazowe spotkania w dyscyplinach niepowiązanych ze sportami walki, w tym sporty drużynowe. Liga Legend ma być więc swego rodzaju profesjonalną organizacją oldbojów. Warunek uczestnictwa jest jeden: trzeba być emerytowaną gwiazdą sportu światowego formatu.

Otoczka walki i jej odbiór

Nie ulega żadnej wątpliwości, że walka Tyson – Jones to ogromne wydarzenie marketingowe, w którym sport schodzi na drugi plan. Organizatorzy, a nawet sami zawodnicy wskazują jednak, że za ich walką i całą Ligą Legend kryje się drugie dno.
Mike Tyson mówi, że jego celem jest zaktywizowanie legend sportu. Jego walka ma pokazać, że nawet zawodnicy w nieco bardziej zaawansowanym wieku wciąż są w stanie przyciągać widzów i zapewniać im wielkie emocje oraz dobrą rozrywkę. Warto też podkreślić, że „Żelazny Mike” przekaże swoja gaże z walki na cele charytatywne.

Nie wszystkich jednak taka argumentacja przekonuje. Krytycznie o idei starcia Tyson – Jones wypowiada się chociażby Dariusz Michalczewski. Były polski bokser powiedział, że ta walka dowodzi tylko kryzysu, w jakim od dawna znajduje się boks na świecie. Warto przypomnieć, że niegdyś miało dojść do walki Michalczewski vs Roy Jones Jr, która miała wyłonić najlepszego pięściarza wagi półśredniej na świecie. Do walki jednak nigdy nie doszło, a obaj zawodnicy do dziś twierdzą, że byli gotowi ją stoczyć. Co ciekawe swego czasu Dariusz Michalczewski mało pochlebnie wypowiadał się także o Mike-u Tysonie, a zwłaszcza na temat afer, w który był on zamieszany.

Podobne wpisy Brak danych do wyświetlenia